sobota, 26 marca 2016

04.

NOTKA POD ROZDZIAŁEM!


SKOMENTUJ = MOTYWACJA NA SZYBKI ROZDZIAŁ!

PRZEPRASZAM ZA DŁUGA NIEOBECNOŚĆ!
TWITTER: @Zaynster_Gril
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Trzesnęłam głośno i mocno drzwiami. Byłam w szoku. Ciąża? Zacisnęłam zęby próbując się nie ropłakać. Minęłam zszokowanego Louisa, kierując się do mojego pokoju. Nie chciałam z nikim gadać, ani widzieć. Ponownie trzesnęłam drzwiami, i w tym samym momencie głośny szloch wydostał się z mojego gardła. Dlaczego?! 

Bezwładnie opadłam na łóżko, czując goszkie łzy na policzkach. Jak ja sobie poradze? Co powie ojciec? Co powie reszta? Poszłam z pierwszym lepszym do łóżka, i zachodze z brzuchem. Co jest ze mną nie tak?! 

Drzwi pokoju otwierają się cicho, i równo z moim kolejnym szlochiem. Wiem że to Louis, i boje się myśleć co powie jak się dowie. Jednak, musze się wygadać.

-Kath? 

-Co? -Marszcze brwi podnosząc się do pozycji siedzącej.

-Co się stało? -Zamyka drzwi podchodząc do mnie. -Co Ci jest? Co powiedział doktor? Jesteś chora? -W jego głosie słychać troskę.

Jestem w ciąży, nie chora.

-Nic specjalnego. -Wzruszam ramionami nie patrząc na niego.

-Dlaczego płaczesz?

Za 8 miesięcy będę matką. 

-Mam powód. 

-Powiedz mi. Możesz mi zaufać. -Mówi siadając obok mnie, przytulając do swojej klatki piersiowej.

Moim ciałem ponownie wstrząsa szloch. Muszę mu powiedzieć.

-Jestem w trzecim tygodniu ciąży.



*LOUIS POV*

Jeśli ktośby mi powiedział że za osiem miesięcy zostane wujkiem, wyśmiałbym go i dał w morde. Jednak to prawda. Moja siostra jest w ciąży, i kompletnie nie wiem co zrobić. Jej ciełem ponownie wtrząsa szloch, na co mocniej ją przytulam. Kurwa, kompletnie się do tego nie nadaj. 

-Nie martw się. -Szepcze. -Mam zadzwonić po Ane? -Pytam, i modle się żeby powiedziała tak.

Kompletnie nie wiem co robić.

-Tak. Wiem że nie jesteś najlepszy do takiej rozmowy. -Lekko się smieje odsuwając. -Tylko nie mów nikomu. -Prosi patrząc mi w oczy.

-Obiecuje.

Wstaje posyłając jej uśmiech, po czym wychodzę powiadomić Ane. Nie lubie tej blondynki, jednak jest najlepszą przyjaciółką mojej siostry. 

Widząc blondynke w drzwiach mam ochote wywrócić oczami, i wiem że ona też chce to zrobić. Bez słowa wpuszczam ją, gdzie poprostu leci do poku Kath. Zamykam drzwi kierując się do salonu. Nie mogę sobie wyobrazić jak to będzie...




*KATHERINE POV*

Po stercie pytań Any, które odpowiedziałam, nastała długa cisza. Wiem że blondynka jest w szoku, i ciężko myśli. Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia czy powiedzieć Zaynowi. W końcu to jego dziecko. 

-Musisz mu powiedzieć. -Mówi poważnie Ana, patrząc na mnie.

-Niby jak mam to zrobić?! -Warcze.

-To również jego dziecko. Jest w połowie winny. -Unosi brew. -I to jeszcze dzisiaj! -Dodaje.

-Dzisiaj?! 

-A co? Chcesz mu powiedzieć za osiem miesięcy, czy może podstawisz mu dziecko pod drzwi? O! Albo wyślesz mu zdjęcie USG? -Patrzy na mnie jak na idiotke.

Zamykam buzie, nie mając nic do dodania. Muszę mu powiedzieć. Tylko nie mam pojęcia jak. Zostaje jeszcze powiedzenie ojcu, i już mogę widzieć jak mówi że mam spierdalać. Boże...

-Nie wiem jak mu to powiedzieć. -Pokręciłam głową.

-Ciężka sprawa, jednak jeśli zrobisz to jak najszybciej to będziesz wiedzieć na czym stoisz.

-Nie rozumiem. -Zmarszczyłam brwi.

-No wiesz, czy chce mieć jakieś prawa do dziecka, jeśli nie to niech chociaż płaci. Nie wiem. -Wzruszyła ramionami.

-Wątpie żeby chciał. -Prychnęłam. -Sama nie wiem czy tego chce, jednak musze powiedzieć Zaynowi. -Spojrzłam na nia ze strachem.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Jadąc tam i z powrotem, przeklinałam okropnie. Nie pamiętam numeru domu Zayna, a ulica jest strasznie długa i pełna bloków oraz domów. Jęknęłam poznajac jeden ze skropmnych domów po lewej stronie. Miałam nadzieje że nie znajde, i cała sprawa pójdzie w zapomienie. Niestety.

Zaparkowałam pod domem, i wpatrywałam się w okna. Auto stało przed garażem, światła paliły się wręcz wszędzie i widziałam cień osoby w na górze. Wypuściłam głośno powietrze, wychodząc z auta. Zamknęłam auto, bardzo wolnym krokiem kierując się pod drzwi.

Zapukałam w brązowe drzwi, mając nadzieje że nie otworzy. Jednak moja nadzieja poszła w zapomnienie, gdy usłyszałam kroki. Drzwi otworzyły się, a ja rozpadłam się na kilka kawałków. Nie dam rady...

-Katherine?




_____________________________
Przepraszam jeśli są jakieś błędy! :)

#MindOfMine!
Wczoraj wyszła płyta Zayna (25.03.2016), i słucham jej cały czas - jest przepiękna! *_*

Jakie są wasze ulubione piosenki z Mind of mine? 
Moje: BeFour & She

BeFour wywołało u mnie takie emocje, że popłakałam się. :( <3
Radzę wam sobie ją przetłumaczyć, dowiedzie się dlaczego <3

Jak dla mnie opłacało się czekać tak długo, zwłaszcza że płyta wyszła wspaniale. Wszystkie piosenki mają w sobie uczucia, nie do opisania - trzeba posłuchać. ;)


Jeśli ktoś z was nie ma płyty Mind of mine, zapraszam do ściągnięcia jej!
Tutaj (link) bez płatnie, bez wyrusów i sa wszystkie piosenki ;)


Radzę również przetłumaczyć sobie BeFour <3
TELEDYSK: KLIKNIJ TUTAJ
TŁUMACZENIE: KLIKNIJ TUTAJ

SKOMENTUJ (to motywacja) & ZAOBSERWUJ 

Twitter: @Zaynster_Gril

Myśle że to tyle :)
POZDRAWIAM i do następnego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz